Sauna na włosy

Czytając wiele artykułów i komentarzy na temat sauny do włosów, postanowiłam zagłębić się w ten temat i dokładnie opisać jak naprawdę wygląda taki zabieg i opowiedzieć Wam o efektach na swoich włosach.

Sauna na włosy jest to jeden z zabiegów wykonywany w salonie fryzjerskim, ceny tych zabiegów wahają się w granicach od 15zł do nawet 70zł.

Jak wygląda taki zabieg?

1. Fryzjerka przygotowując nasze włosy dokładnie myje je szamponem.

2. Na oczyszczone włosy nałożona zostaje ampułka, maska bądź inny kosmetyk który ma odżywić nasze włosy.

3. Następnie dłuższe włosy zostają lekko spięte tak aby dokładnie zmieściły się pod saunę.

4. Przez 20 minut w temperaturze do 40 stopni celsjusza nasze włosy relaksują się pod sauną a my razem z nimi czytając czasopisma.

5. Po minionym czasie fryzjerka spłukuje nam włosy a następnie układa według naszych preferencji.

                                                                         Jak działa?                                                                     

Pod wpływem pary wodnej i ciepła zmiękcza się nie tylko skóra głowy ale i łuska włosa, dzięki temu że tkanka staje się elastyczna, ułatwia to pielęgnacje włosów i skóry głowy. Nałożona na włosy maska, pod wpływem temperatury lepiej wnika w nasze włosy, gdyż temperatura sprawia że łuski włosów rozchylają się, w ten sposób włosy maja możliwość dogłębnego odżywienia. Po zabiegu włosy odzyskują swój blask i stają się odpowiednio nawilżone, u mnie ten efekt utrzymuje się do 4-5 myć. Saunę poleca się zazwyczaj latem, kiedy nasze włosy najbardziej narażone są na przesuszenie poprzez promienie słoneczne. Moje włosy bardzo lubią ten zabieg, jednak parę razy zdarzyło się że przy użyciu nieodpowiedniego kosmetyku moje włosy były bardzo obciążone. Obecnie odwiedzam tylko zaufany salon fryzjerski w swoim mieście w którym korzystam czasem z tego zabiegu zazwyczaj wtedy kiedy chcę się po prostu zrelaksować i poprawić sobie humor :) Uważam jednak że taki zabieg prawie niczym nie różni się od tego które same może wykonać w domu, nakładając maskę która najbardziej nam odpowiada, przykrywając folią lub nakładając czepek i podgrzewając suszarką owijając ręcznikiem, robiąc gorący kompres. Podsumowując uważam że taki zabieg jak sauna u fryzjera jest bardzo dobrym rozwiązaniem i może naprawdę poprawić kondycje włosów, jednakże nie należy do najtańszych (przynajmniej w salonie do którego chodzę) i pozwalam sobie na niego raz na jakiś czas a na co dzień stosuje kompres w domowym zaciszu :)

A Wy co myślicie na ten temat? Byłyście kiedyś na takim zabiegu? Pozdrawiam, Malajka :)