wtorek, 22 stycznia 2013

Koktajl jabłkowo pietruszkowy

Jakiś czas temu natknęłam się na wiele postów na temat wszelkich koktajli które spokojnie można przygotować samemu w domu. Jako iż nie posiadam sokowirówki szukałam koktajli w których przygotowaniu wystarczy użyć blendera. Wypadło więc na koktajl jabłkowo pietruszkowy o którym było bardzo głośno na wielu blogach. Ciekawy post na jego temat możecie przeczytać u Aliny TUTAJ oraz u Anwen TUTAJ.

                                                                                                                                                               



                     Przepis:
- 1 jabłko
- 1/2 natki pietruszki ( ok. 5 gałązek)
- 1/2 szklanki wody

Jabłko kroimy w kostkę, natkę pietruszki możemy posiekać aby mieć pewność że nie będzie nam się plątać podczas spożywania (czasem mój blender nie daje rady jej dokładnie zmiksować). Ja zazwyczaj z braku czasu po prostu rwę ją na kawałki.

Jabłko i natkę pietruszki wrzucamy do naczynia w którym będziemy miksować wszystkie składniki, wlewamy pól szklanki przegotowanej wody. Miksujemy i... gotowe :)

 Na pierwszy rzut oka otrzymany koktajl wygląda na dość dziwną miksturę jednak jest przepyszny, a wypicie takiej jednej szklanki powoduje u mnie sytość.

         Co dostarcza nam taki koktajl?        


Jabłka zawierają ok. 83 % wody, a w pozostałej części niewielkie ilości białka, kwasy organiczne (jabłkowy, cytrynowy, chinowy, bursztynowy i inne), cukry, w tym cukry proste: glukozę i fruktozę, błonnik, substancje pektynowe, witaminy i składniki mineralne, głównie potas, fosfor, wapń, sód, magnez i żelazo. Zawierają witaminy: C, A, B1, B2, PP i B3, odgrywają dietetyczną rolę w żywieniu. Witaminy chronią przed zbyt wczesnym starzeniem się, regulują wszystkie procesy życiowe, pomagają w walce z infekcjami. Należy pamiętać, że organizm ludzki nie potrafi gromadzić większych ilości witamin i dlatego zaleca się systematyczne ich przyjmowanie. Błonnik wpływa korzystnie na perystaltykę jelit i obniża poziom cholesterolu we krwi, podobne działanie mają pektyny, które wiążą w układzie pokarmowym szkodliwe związki.
    Cukry i składniki mineralne występują w formach łatwo przyswajalnych przez organizm. Potas zwiększa napięcie mięśni, w tym mięśnia sercowego; wapń jest niezbędny do budowy kości i zębów; magnez ma działanie anty zawałowe; krzem jest niezbędny dla prawidłowego wyglądu włosów i paznokci; żelazo, jako składnik hemoglobiny wpływa na dotlenienie organizmu; inne składniki, jak siarka, miedź, cynk, nawet w śladowych ilościach są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. żródło
    Natka pietruszki zawiera minerały m.in.: magnez, żelazo, sód, potas, wapń, miedź, fosfor, fluor, chlor, b-karoten, oraz witaminy: B1, B2, B6, C (2 razy więcej niż w cytrynie, w tej samej masie produktu). Składniki te nie występują tak licznie w korzeniu pietruszki. Natka ułatwia także przemianę materii, przyspiesza trawienie, pomaga na wzdęcia i kolki, aktywizuje do pracy wątrobę oraz działa moczopędnie. Łagodzi dolegliwości menstruacyjne, redukuje cellulit i chroni nas przed wolnymi rodnikami (dzięki m.in. witaminie C i karotenowi). źródło 

Zamierzam pic taki koktajl w miarę systematycznie, po przeczytaniu jego właściwości szczególnie tych włosowych - mój cel zagęścić włosy, podobno pojawia się dużo "baby hair". Mam nadzieję że i u mnie pojawią się takie efekty, wiadomo trzeba poczekać ok 3 miesiące ale jest o co walczyć :)

A Wy pijecie tego typu koktajle? Znacie może jakieś przepisy na tego typu mikstury które można przygotować w blenderze? 

Pozdrawiam, Malajka ;)

9 komentarzy:

  1. jutro może zrobię jak kupię pietruszkę :D


    Zapraszam do mnie :)



    OdpowiedzUsuń
  2. Ja częściej pije takie koktajle zimą a latem gdy mam lepszy dostęp do pietruszki jakoś o nich zapominam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez zawsze wymyślam takie cuda zimą, latem zazwyczaj w większości czasu jestem poza domem i wcinam sezonowe owoce bez zmieniania ich konsystencji :) pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Ale ładne :)
    W lato mam pod dostatkiem pietruszki i jabłek (rosną u mnie w ogrodzie) więc wtedy będę piła regularnie :) Teraz nie chcę faszerować się jabłkami i pietruszkami, które rosną w dziwny sposób w zimę (tak, dziwny.. no bo jak w zimę wyhodować pietruszkę, która rośnie w ziemi lub jabłka, które rosną na drzewie, a słońce daje im dojrzałość??? ;p) , pod opryskami i innymi substancjami :) Wolę wiedzieć co jem.
    A jaki prześliczny kolorek! :D Mam nadzieję, że po tym nie będę miała już zaskórników i pryszczy ;/ (chociaż nie mam ich dużo.. ale i tak za dużo ;p )

    Pozdrawiam
    P.s- wyłącz weryfikację obrazkową ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie zimą jest dość ciężko ;) ja na szczęście mam dostęp do znanych mi hodowli ekologicznych wiem "wiem co jem" pozdrawiam ;)

      Usuń
  4. Można użyć do przygotowania pietruszki mrożonej?

    OdpowiedzUsuń
  5. oczywiście że można, ale jeśli jest w sezonie wiosna-lato świeża to warto z niej korzystać. pozdrawiam serdecznie Ania

    OdpowiedzUsuń